Wrażenia z wymiany uczniowskiej w Niemczech
W dniach od 16-23 września 2013 r. uczestniczyliśmy w wymianie uczniowskiej z uczniami z niemieckiej szkoły Gesamtschule Horst z Gelsenkirchen.
W poniedziałek rano rozpoczęła się nasza podróż – najpierw do Krakowa, gdzie o godz. 12.30 mieliśmy samolot do Dortmundu. Gdy byliśmy na miejscu, przyjechali po nas nauczyciele z Gelsenkirchen. Po ok. 40 minutowej podróży byliśmy już pod szkołą. Stamtąd udaliśmy się do ,,naszych niemieckich rodzin’’. Około godz. 16.00 każdy był już na miejscu. Popołudnie spędziliśmy ze swoimi koleżankami/kolegami z Niemiec.
We wtorek wraz z kolegami i koleżankami poszliśmy do Zoo - ZOOM Erlebniswelt , gdzie mieliśmy możliwość odbycia zoologicznej podróży do świata zwierząt Alaski, Azji i Afryki . Na powierzchni 30 hektarów można tutaj zobaczyć ponad 680 zwierząt, bez wyznaczonych wyraźnych granic oraz w ich autentycznym środowisku życia.
Obejrzeliśmy tam nie tylko zwierzęta, ale również mogliśmy zobaczyć jak dawni ej mieszkali ludzi z tamtych kontynentów. Wieczór spędziliśmy z rodzinami.
We środę płynęliśmy statkiem kursowym po rzece Ren z Gelsenkirchen do Oberhausen, gdzie wysiedliśmy bezpośrednio pod ogromną galerią handlową i tam przez 3 godz. buszowaliśmy po sklepach.. Później wróciliśmy pod szkołę w Gelsenkirchen.
Około godziny 19.00 mieliśmy zbiórkę pod szkołą i pojechaliśmy na mecz FC Schalke 04 – FC Steaua Bukarest. Wygrało Schalke 3:0. Na meczu było podad 60 tysięcy kibiców – to było niezapomniane widowisko sportowe. Do domu wróciliśmy około godz. 24.
We czwartek poszliśmy do Teatru Muzycznego MIR. Oprowadzały nas po nim dwie panie przewodniczki, które wprowadziły nas w tajniki pracy w teatrze, pokazały teatr od kulis. Byliśmy także na próbie spektaklu muzycznego. Następnie mieliśmy warsztaty aktorskie i sami stworzyliśmy teatr cieni. Po skończonych zajęciach razem z kolegami, koleżankami jaki i nauczycielami, poszliśmy do McDonald’a. Popołudnie spędziliśmy spotykając się ze znajomymi i przy okazji poznaliśmy nowych niemieckich rówieśników.
Piątek był chyba najruchliwszym dniem z naszego pobytu w Niemczech, a mianowicie byliśmy w NAJLEPSZYM parku rozrywki na świecie- TRAMPOLINO. Skakaliśmy tam na trampolinach, zjeżdżaliśmy na rożnych zjeżdżalniach oraz wspinaliśmy się na kilku metrowy „wulkan”.
Po ok.4 godzinach zabawy byliśmy bardzo zmęczeni jak i szczęśliwi.
Sobotę i niedzielę spędziliśmy w gronie naszych niemieckich rodzin.
W poniedziałek nadszedł czas odjazdu. Ok. godz. 10.00 zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie i pożegnaliśmy się z wszystkimi. Było nam trochę smutno, ale bardzo cieszyliśmy się z tego, że poznaliśmy nowych ludzi, podszkoliliśmy język niemiecki oraz angielski. O godz. 14:30 mieliśmy samolot. Na lotnisku spotkaliśmy polskiego piłkarza pochodzącego z Sanoka, grającego w niemieckim klubie Sportfreunde Siegen. Opowiadał nam o swoim życiu w Niemczech. Gdy dolecieliśmy do Krakowa, pożegnaliśmy się z poznanym piłkarzem, odebraliśmy swoje bagaże i pojechaliśmy na dworzec. Około godz. 21.00 byliśmy w Gorlicach.
To był naprawdę niezapomniany wyjazd.
Ania Czochór i Zosia Smołkowicz
“ Wychowanie jest spotkaniem osób mistrza i ucznia,
ich wspólne wędrówki ku prawdzie, dobru i pięknu.”