Wymiana polsko - niemiecka


"Tylko czemu tak krótko?"”


Pobyt w Polsce naszych nowych przyjaciół był bardzo ekscytujšcy, pełen wrażeń i po prostu nie do zapomnienia.

Pierwszy dzień –wtorek- był najbardziej nerwowym ze wszystkich chwil spędzonych razem.

Polska grupa oczekiwała swoich goœci. Pierwsze chwile poœwieciliœmy na przyjrzeniu się sobie, bo niestety nie byliœmy wtedy w stanie wykrztusić ani słowa. Trema!!! Dopiero w drodze do domków zaczęły się nasze pierwsze – ale na pewno nie ostatnie niezdarne rozmowy. Nie mogliœmy jednak poœwięcić całego wieczoru na ploteczki, ponieważ następnego dnia czekała nas pobudka o 5.00, aby w pełni sił wyruszyć na wyprawę do Wieliczki i Krakowa. Nie wiedzieć czemu największš atrakcjš tej wycieczki były gokarty. Zwiedzane zabytki nie zrobiły na Niemcach chyba aż tak piorunujšcego wrażenia, ponieważ w przeciwieństwie do gokartów, o zabytkach nie opowiadali cały wieczór.

Czwartek upłynšł nam dosyć szybko. Najpierw szkoła, wspólne zajęcia, nauka ale przede wszystkim dobra zabawa, póŸniej wspaniały wypad na pizzę i lody.

W pištek w naszej szkole odbywało się sympozjum „Korzenie, odpowiedzialnoœć, przyszłoœć”, na którym między innymi wygłosił swoje przemówienie również nauczyciel z Niemiec, opiekun grupy niemieckiej Michael Dumrese. Po uroczystoœci wybraliœmy się całš ekipš trzydziestu osób na zakupy, a następnie na basen.

Sobota, jak się wydaje była dla wszystkich męczšcym dniem. Najpierw wycieczka do Krynicy i wspinaczka na Jaworzynę, a póŸniej czekała nas wspaniała dyskoteka, która niestety nie bardzo podobała się niemieckiej młodzieży, ponieważ DJ nie puszczał muzyki, przy której zazwyczaj się bawiš .

Niedzielę spędziliœmy w rodzinnych kręgach. Przed południem wszyscy udaliœmy się do koœcioła na Mszę œw., która dla Niemców okazała się dużym, ale pozytywnym zaskoczeniem. Następnie wspólnie wróciliœmy do domów na pyszne obiadki. Popołudnie spędziliœmy na rodzinnym pikniku na Bielance, który mimo nieciekawej pogody był bardzo udany i wszystkim się ogromnie podobał. Wieczorem jak zresztš zwykle spotkaliœmy się na miłe gadu gadu. Ostatni dzień pobytu naszych przyjaciół u nas – poniedziałek – należał cały do nas. Całš grupš znów wybraliœmy się na zakupy. Nasz pożegnalny wieczór spędziliœmy wszyscy razem na grilu u Liwii. Nikt nigdy nie zapomni tej tony łez, które wtedy spłynęły z twarzy nas wszystkich... Wtorek był już formalnoœciš. Rano odwieŸliœmy „naszych Niemców” do autokaru pędzšcego do Krakowa, pożegnaliœmy się i ...odlecieli z Balic do Dortmundu.



 

“ Wychowanie jest spotkaniem osób mistrza i ucznia, 
ich wspólne wędrówki ku prawdzie, dobru i pięknu.”


 



Kontakt
an image
Zespół Szkół
w Ropicy Polskiej

38-300 Gorlice
Ropica Polska 70
Email: zes11@op.pl

Telefon: (0-18) 352 67 03
Fax: (0-18) 352 67 03